Bułgaria? Czemu nie 😊 tydzień w Słonecznym Brzegu 🌞

🌴🌴🌴🌴🌴🌴🌴

Słońce, plaża, piękne widoki i klimat polskiego kurortu? Polecam Słoneczny Brzeg 😊
To był mój trzeci raz w Bułgarii i zaliczam ten wyjazd do najbardziej udanych na bułgarskiej ziemi.

Zatrzymaliśmy się w hotelu Nessebar Beach 🌟🌟🌟.
Oczekiwania miałam dosyć spore patrząc po zdjęciach.

Na miejscu okazało się, że hotel jest ciut zaniedbany, brudny a oferta all inclusive bardzo uboga.
My jednak nie narzekaliśmy 😉

Lokalizacja:

I dobra i zła - zależy czego chcemy.
Plus ogromny za bliskość plaży, z leżaka przy basenie możecie w stroju iść do morza i wrócić do hotelu po wydmach. Z hotelu można przejść się plażą i dotrzeć do Nessebaru - zajmuje to ok. 30 minut. Spacer jest bardzo przyjemny 😏 

Dla tych co kochają miasto i rozrywkę - droga do miasta jest długa 😅 można jednak zrobić miły spacer plażą. Jeżeli chodzi o sklepy spożywcze, wokół hotelu jest ich sporo.

Jeździ także kolejka i bus którym możemy podjechać do centrum. Na przystanek mamy ok. 5 minut.

Pokoje:

Pokoje standardowe, nie można mieć wymagań co do bułgarskich warunków w hotelach 3* 😝

Pokój był dosyć duży, łazienka mała i wymagająca remontu. Klimatyzacja działała. Mieliśmy szczęście, że pokój był na 1 piętrze z widokiem na morze i basen 💛

Jedzenie:

Monotonne, może były 2 dni gdzie nie wiedziałam co wybrać. Było dużo tłustych potraw więc dla dbających o dietę czasami ciężko coś znaleźć 😆 Śniadania lubię słodkie, czasami brakowało jogurtu, płatków, owoców. Za to słodkości - było ich dużo i to naprawdę smaczne 🍫🍬🍭

Były zupy, świeże warzywa, jedzenie regularnie dokładane. Głodni nie chodziliśmy 😊

Są tam także restauracje tematyczne jednak często zamknięte.

Bar:

Kawa - okropna, nie dało się wypić, podawana w plastikowym kubku. Drinki bardzo słabe, alkohol lokalny, bardzo mały wybór. Barmani niestety nie rozmawiali po angielsku. W ciągu dnia można było zjeść hamburgera czy hot doga w bułce pieczonej na grillu - bardzo fajny pomysł ale amatorsko wykonany 🍔 Pół dnia stała Pani rodem ze stołówki i serwowała nam przekąski na stole z ceratą w kratkę 😀 aczkolwiek ma to swój klimat! Co mnie

Basen:

Zimny ale dało się wejść. Był też mały brodzik dla dzieci oraz basen przy barze. Codziennie odbywały się animacje jednak mało ciekawe. Z leżakami nie mieliśmy problemu, zawsze znalazły się dwie wolne sztuki.

Plaża:

Jak już wspomniałam do plaży mamy 2 minutki 😋🌴🌊 Idziemy ścieżką po wydmach i trafiamy na dużą i piaszczystą plażę. Jest naprawdę pięknie. Morze bardzo ciepłe, płytkie na brzegu...cudowne 💜

Animacje/atrakcje:

Salon gier, siatkówka, bilard, animacje (rano/wieczór) jednak szału nie było 😆 nie korzystaliśmy.

Minusy:

-brak wifi

-z obsługą ciężko się dogadać. Nikt nie mówi po angielsku.

-zaniedbane wnętrza

-brak lodówki w pokoju

Nessebar
Nie będę zanudzała teorią, ale będąc w Słonecznym Brzegu musicie odwiedzić też Nessebar.
Jest tam pięknie, bajecznie i magicznie 💜💛💚💙 

Sam Słoneczny Brzeg to takie mini kasyno. Mnóstwo straganów z podróbkami, upominkami, gadżetami. Kolorowe światła, parki rozrywki, neony - to jest właśnie Sunny Beach.
Z przyjemnością tam wrócę 💕