stycznia 16, 2019

Agios Nikolaos - mój raj na krecie ⛱⛵


Po raz kolejny wracam z nową energią i nowym pomysłem.

Pisanie, dzielenie się własnym doświadczeniem jest bardzo przyjemne dlatego znów tutaj jestem :)

Przez ostatnie kilka lat zakochałam się w podróżach.
Wnosi to wiele do mojego życia. Obserwuje, podziwiam i marzę 💙💚💛💜

Tym razem chciałam Wam opowiedzieć o Krecie i malowniczym miasteczku Agios Nikolaos.

Miejsce niepowtarzalne w ''greckim'' klimacie. Najciekawsze jest jezioro w centrum miasta - obecnie połączone z morzem.


Słyszałam, że mieszkańcy wyspy nazywają się w pierwszej kolejności Kreteńczykami, dopiero potem Grekami (często niechętnie).

Informacje, które mogą się Wam przydać:

- turyście z UE nie potrzebują paszportu aby przylecieć na Kretę - wystarczy dowód,
- polskie prawo jazdy również tam działa :) 

- waluta to oczywiście EURO a przykłady cen to:
– chleb – od 1,00 do 1,5 EUR,
– mleko 1 l – 1,30 EUR
– ser feta – od 2,5 EUR,
– woda mineralna 0,5 l – od 1,00 EUR.
– piwo – od 1,00 EUR,
– wino – od 5,00 EUR,
– litr paliwa – 1,70 EUR,
– wynajęcie samochodu – 200,00 EUR,
Ceny w lokalach
– sałatka grecka – od ok. 3,50 EUR,
– mussakaod 5,00 EUR,
– owoce morza – od 8,00 EUR,
– piwo w lokalu – od 2,00 EUR,
– kawa – od 2,00 EUR,
– herbata – od 2,00 EUR.    

Koniecznie spróbujcie greckich przypraw, oliwy - polecam zaopatrzyć się w spory zapas.
Smaki są niepowtarzalne. Kreta z tego żyje ale dzięki temu wkładają w uprawę ogromne serce.


- wysoki filtr UV - weźcie koniecznie, słońce grzeje całkiem mocno...
- bezpieczeństwo? Nie zauważyliśmy nic niebezpiecznego, w nocy można swobodnie poruszać się po mieście, które jest bardzo ciche i opustoszałe,
- już w większości miejsc przy zakwaterowaniu od Klientów pobierany jest obowiązkowy podatek turystyczny. Jego wysokość zależy od lokalnej kategorii danego hotelu i wynosi od 0,25 EUR (obiekty 1-2 gwiazdkowe) do 4 EUR (obiekty 5 gwiazdkowe) od pokoju za dzień.
- Czas – plus 1 godzina względem polskiego.
- Lotniska: Chania (zachód), Hersonissos (centrum), Sitia (wschód)

Zatrzymaliśmy się w 3* hotelu Santa Marina. Najlepiej wspominam dwie rzeczy: barmanów oraz jedzenie 😀 Barmani - Andrea i Flavio, najlepsi na świecie, umilali każdy dzień. Zawsze uśmiechnięci i radośni. Jedzenie - obłędne :) byłam w lepszych hotelach, ale w tym miejscu mieliśmy świeże warzywa, duży wybór owoców morza, sery, lokalne potrawy i inne. Hotel polecam dla osób średnio-wymagających. Pokoje małe, od ulicy głośno, basen bardzo zimny i większość dnia w cieniu. 


Na Krecie czas płyne spokojnie i powoli, obowiązuje sjesta, popołudniu rzadko spotykamy kogoś na ulicy. Nie dziwię się - upał bardzo dokucza. 


Plaże?🌴 Większość z nich to wąskie pasy, skaliste, żwirowe. Woda piękna, czysta i lazurowa.

 

Warto przejść się po mieście. Uważam, że klimat jest niesamowity. Zwłaszcza wieczorem - tawerny zachęcające do zjedzenia, sklepiki kuszące swoimi upominkami, uśmiech ludzi, ciepło i radość.
To wszystko sprawia, że wakacje uważam do udanych 😍😍😍💞

 Coś co musicie zrobić...wypić chociaż pyszną kawę z takim widokiem 💜


Dopiero raczkowaliśmy w podróżowaniu i zwiedzaniu. 

Hasła, które kojarzą mi się z Kretą to słońce, spokój, oliwki i błękit 😊😁 Mam nadzieję, że pokochacie Kretę i będzie to dla Was kolejny punkt na mapie do zwiedzenia 💙🌍✈


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz ! Jeśli masz pytanie... napisz - odpowiem :)

Jeśli obserwujesz... powiadom mnie ;) zajrzę chętnie do Ciebie ;)

Copyright © 2016 Naliex , Blogger