Cześć !
Od jakiegoś czasu zamawiam azjatyckie kosmetyki.
Czytam wiele dobry recenzji, widzę szokujące efekty i mówię - czemu nie ? :)
Spośród wszystkich zamówionych produktów wybrałam 5 perełek.
Hair salon - Argan oil.
Czy polecam? Tak :)
Działa jak każdy inny olejek do włosów, skusił mnie skład i cena.
Olejek zawiera mniej składników co sprawia, że jest bardziej ''czysty''.
Daje efekt wygładzenia, włosy są miękkie i lśniące.
Koszt ok. 10 zł.
pojemność 60 ml
Produkty BioAqua - można znaleźć wiele produktów z tej linii, od kremów do rąk, po maść, odżywki, olejki .... ja wybrałam krem na trądzik, który - jak obiecywano - ma poprawić stan skóry, wyrównać niedoskonałości.
Efekt - po miesiącu stosowania już widziałam pozytywny efekt. Szczerze przyznam, że rewelacji nie ma, nie oczekujmy cudów, lecz ilość wyprysków na twarzy zmniejszyła się o 80%.
Cena to ok. 8 zł.
Pojemność 30 g.
Po użyciu na twarzy czuć przyjemny chłód i orzeźwienie.
Krem ze ślimaka !
Ciężko trafić na oryginalny....mi się udało :)
Krem jest bardzo wydajny mimo tak małego pudełeczka.
Jestem w dużym szoku, krem idealnie nawilża, jest bardzo fajny i gęsty.
Szczególnym plusem jest brak perfumowanego zapachu.
Cena ok. 11 zł
Pojemność - 30 g.
Słynna Andrea - olejek do włosów na szybszy porost.
Faktycznie działa !
Włosy rosną 2/3 x bardziej niż w naturalnym tempie.
Jest to nowa wersja buteleczki - plastikowa.
Olejek dolewam do odżywki Jantar i wcieram codziennie w skórę głowy.
Cena ok. 6 zł.
Pojemność 20 ml.
Po 12 dniach:
Marzec 2016
Po miesiącu:
Kwiecień 2016
Teraz
Lipiec 2016
FEG - serum na rzęsy.
Jest to odpowiednik Revitalash czy AA Oceanic.
Szczerze przyznam, że po 2 tygodniach używania efekt był.
Nie wierzyłam, że rzęsy mogą urosnąć od używania czegoś takiego - zwłaszcza z Chin.
Używam od 3 miesięcy i dopiero teraz serum mi się kończy.
Już czeka na mnie drugie pudełeczko :)
Cena ok. 12 zł.
Pojemność 3 ml.
O FEG EYELASH - W KOLEJNYM POŚCIE :) !!!
Podsumowując. Jeżeli się wahacie - zamawiajcie.
Miłej niedzieli - Naliexx
nie miałam jeszcze azjatyckich kosmetyków
OdpowiedzUsuńO to kto nie miał to powinien szybko nadrobić. Ja zaczęłam od maseczek na twarz w płachcie. Potem krem do twarzy aż cała moja pielęgnacja oparta jest na kosmetykach z Azji a dokładnie koreańskich. Na https://4seasonsbeauty.pl/ warto sobie zobaczyć jakie mają w ofercie. Wysyłka z Polski, mają tylko takie kosmetyki które sami testują i są pewni ich działania. A potwierdzają to zadowolone klientki takie jak ja.
OdpowiedzUsuń