Pare nowości na moich półkach :)

Nie udaje się pisać tak często jakbym chciała ale udało mi się naprawić aparat więc będzie to znacznie łatwiejsze :) wcześniej musiałam radzić sobie z komórką :(

Mnóstwo nowości na moich półkach o których później... dzisiaj o moich pazurkach - na szybko bo czas do pracy niestety :)

Taki oto zwykły :) biały kolor plus brokat i jeden paznokieć ozdobiony świetnym lakierem firmy Golden Rose. Zakupiłam go po drodze jak poszłam po bułki i mleko a wróciłam z tym cudem :)

Ciężko było wybrać kolor i nie wiem czemu ten mnie zauroczył bo ciężko coś do niego dobrać ale drobinki są przecudowne...check it out :

Sam lakier jest naprawdę dobry - kosztuje 12,90 zł, wybór wśród kolorów dosyć duży a trwałość niesamowita, trochę ciężko się zmywa ale wszystkiego nie można się czepiać :) jestem zaskoczona tym, że jak na lakier z dodatkami szybko schnie. Lakier na PLUS !

Kolejną rzeczą jest coś co dostałam w prezencie ale jestem niesamowicie zadowolona i jest to mój numer jeden wśród wszystkich pudrów które używałam ! Fakt faktem, że to mój drugi sypki puder ale jest naprawdę świetny. Po nałożeniu efekt porcelanowy i to mi się naprawdę podoba, prześlicznie wygląda i kryje to co ma ;) Pierwszy mój kosmetyk tej firmy... chyba sprawdzę więcej !

Nie zastanawiałam się nad wyborem, kupiłam pierwszy lepszy fluid matujący i trafiłam w dziesiątkę ! Uważam, że Bell to dobra firma a Skin Matte Control nie zawiódł mnie!

Faktycznie trwały i matujący - przynajmniej na moje niewielkie wymagania. Niewiele potrzeba aby uzyskać efekt krycia co sprawia że mała tubka jest bardzo wydajna, mnie starcza na bardzo długo.

Jak najbardziej mogę polecić :)

Skin Matte Control, BELL - PLUSY :
+ nie zapycha porów
+ świetnie stapia się z cerą
+ nie tworzy efektu maski
+ konsystencja

+ dobrze kryje
+ przyjemny zapach
+ dobra, niska cena

byeee :)