Jakiś czas temu miałam możliwość zrobienia makijażu i fryzury do sesji zdjęciowej. Przyznam, że nie myślałam, że jest to takie trudne ! To było dla mnie wielkie wyzwanie, wiem, że efekt nie jest jakiś oszałamiający ale naprawdę się namęczyłam i bardzo starałam podołać wyzwaniu .. fryzura zajęła mi sporo czasu - była to kopia fryzury ślubnej, myślę, że się udała ;) makijaż podobnie... zdjęcia są jakie są ale coś na nich widać... nie wiem czy jest czym się chwalić ale pokazuje je Wam :)
Nie jestem w 100% zadowolona ale cieszę się, że miałam taką możliwość :)
Druga rzecz jaką chciałam się podzielić to... wydane przeze mnie NIECAŁE 100 zł !!! Kupiłam sporo produktów i myślę, że moc promocji i zniżek pozwoliła mi na uzyskanie wielu fajnych rzeczy ;) co myślicie ?
Na razie mogę powiedzieć, że woda toaletowa ''Slip into Darling'' jest bajeczna - świeża i delikatna a spray do włosów o zapachu migdałów... mmm :) uwielbiam ten zapach ! Miałyście któryś z tych produktów ??
Życzę miłego dnia a ja idę spać... :)))
Hej:) Fryzura śliczna:)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o Avon:) Zaszalałaś:) Też czekam na zamówienie:)
Chyba w końcu skuszę się to Slip Into Darling. Z twoich zbiorów miałam tylko balsam do ust. Jest fajny ale trudno go ze słoiczka wydostać.
OdpowiedzUsuńObserwuje i zapraszam do mnie
kosmetykoholizm.blogspot.com
bardzo ładny makijaż :)
OdpowiedzUsuńPanna młoda wyglądała pięknie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna fryzura i świetny makijaż. Podobają mi się takie wyraziste ślubne makijaże, zamiast typowego różu z fioletem.
OdpowiedzUsuńhttp://nuneczkatestuje.blogspot.com/2012/11/tag-liebster-blog.html ja także nominowałam cię do tej zabawy ;)
OdpowiedzUsuńfajne upięcie, przede wszystkim plusem jest to, że nie jest 'przesadzona'
OdpowiedzUsuńMam większość tych kosmetyków,gdyż jestem konsultantką,ogólnie blog bardzo ciekawy.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńhttp://dorotadz.blogspot.com/
Panna Młoda przepięknie się prezentuje.A co do zakupów -rozważne ;ja staciłam nie głowę a cały łeb ,teraz chodzę z takimi mega wyrzutami sumienia że się potykam.Robię szlaban-myślę ,że to nie wystarczy więc pieniądze oddaję mężowi-O-rozwiązałam problem-oczywiście żartuję.
OdpowiedzUsuńLubię Avonowe kosmetyki, kilka z nich też mam, ciekawe jak się sprawdzą u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńPanna młoda wyglądała super!
OdpowiedzUsuńZaszalałaś z tymi kosmetykami ;) Ja dawno nie zamawiałam nic z Avonu
Zapraszam Cie do zabawy na moim blogu, zostałas nominowana :)
OdpowiedzUsuńŚliczną zrobiłaś tą fryzurkę ^^ Gratuluję :*
OdpowiedzUsuńMam z Avonu ten szampon, balsam do ust i 2 fazowy olejek :)
Buziaki :*
ale spore zakupy zrobiłaś z avonu:)
OdpowiedzUsuńsuper Ci wyszło ;) Ja też miałam okazje malowac panne młodą , fajne przeżycie ;)
OdpowiedzUsuńŁadnie wyszło!
OdpowiedzUsuńZakupy też fajne:)
duzo tego
OdpowiedzUsuńnie miałam chyb a nic z Avonu ;)
OdpowiedzUsuńza to fryzura i make up cudne ♥
Mi się efekt bardzo podoba ! :)Lubię te płyny do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńaż tyle za 100zl? to faktycznie musialas trafic na jakies fajne promocje ;D
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje za miły komentarzyk ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i zapraszam na nowy post ;)
fajne zdjęcia
OdpowiedzUsuńto sie okupiłaś:D
no właśnie ! aż tyle za 100 zł ..NIECAŁE :P więc uważam że udane zakupy ;) ..perfum był gratis przyznaje :P fajnie że zdjęcia z sesji się podobają bo ja jakoś...nie za bardzo lubię efekt końcowy :)
OdpowiedzUsuńdzięki za komentarze i miłe słowa ! :*
panna młoda promienieje wręcz:) tyle rzeczy za niecałe 100zł to nieźle:D
OdpowiedzUsuńmigdałowy sprej jest genialny! i bardzo długo utrzymuje się na włosach ten zapach!:)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie dorwałam nowego katalogu ;d
OdpowiedzUsuńwieki już nie zamawiałam z Avon :D
OdpowiedzUsuńa z tych rzeczy nigdy nic nie miałam;))
pozdrawiam
Osobiście nie przepadam za produktami z Avonu, jedyne co posiadam to maseczki do twarzy ;p
OdpowiedzUsuńooo! moje avonowskie zakupy były bardzo podobne, zgadzam się w kwestii zapachu slip into darling i oczywiście go zamówiłam:)
OdpowiedzUsuńcałkiem spore to Twoje zamówienie :D
OdpowiedzUsuńDobra robota! Najtrudniejszy pierwszy raz...potem to już tylko z górki!
OdpowiedzUsuńNominuję Ciebie: http://makeupmilomania.blogspot.com/2012/11/liebster-blog-wyroznienie.html
Jakie duże zamówienie. I tak przyznaję rację, że z promocji warto korzystać. ;-)
OdpowiedzUsuńMiałam krem do rąk, ogrodowy żel pod prysznic, płyn do kąpieli (inny zapach).