Listopad - miesiąc maseczek - PO MOJEMU :)
Najpierw oczyściłam skórę za pomocą żelu Soraya, jest ok, trochę wysusza ale używam po nim kremu ... dobrze zmywa ale trzeba uważać ma oczy ! Szczypie ;)
Maseczka : Dzięki tej mieszance skóra jest dosłownie aksamitna i bardzo delikatna a co dla mnie najważniejsze - nie wysuszona !
Główne składniki to :
Miód:
- działa antybiotycznie, przyspiesza gojenie ran, oparzeń i odmrożeń, zabezpiecza je przed zakażeniem bakteriami, drobnoustrojami
- poprawia odżywianie tkanek, oczyszcza rany, przyspiesza ziarninowanie i gojenie ran
- działa przeciwzapalnie, regenerująco oraz przeciwbólowo
- stosuje się więc miód do leczenia oparzeń, odmrożeń skóry, trudno gojących się ran, owrzodzeń, ropni, czyraków, wyprysków
Mleko:
Mleczne kuracje na skórę dają widoczną poprawę jej stanu, dzięki zawartości witaminy A, E oraz witamin z grupy B. Nie do przecenienia jest również wpływ zawartych w mleku substancji mineralnych: wapnia, potasu i fosforu.
-> Jakieś dwie łyżeczki mleka plus 1/3 szklanki mleka podgrzewam tak tylko żeby miód się rozpuścił !
-> Dodaje mąkę ... aby zagęścić płyn i uzyskać gęstą konsystencję ...
-> Dokładnie mieszam i powstaje mi taka oto mało apetyczna papka :
:) Nakładam na twarz na 15-20 minut ! Podczas wchłaniania czuć fajne odświeżanie, przyjemne uczucie.. naprawdę działa, po zmyciu widać efekt.. byłam zaskoczona bo często takie maseczki wysuszyły mi skórę - ta nie!
Czas się ośmieszyć i pokazać jak to wygląda ... ;p
Macie też jakieś sprawdzone maseczki domowe na uzyskanie fajnego efektu, odżywienia skóry ?
z domowych lubię: owsiankę z odrobiną mleka + miód
OdpowiedzUsuńi drożdżową: drożdże + mleko lub drożdże + sok z cytryny :)
fajnie wyglądasz! i wypróbuję:) zapraszam też do mnie:D
OdpowiedzUsuńFajna ta maseczka ! :)
OdpowiedzUsuńHehe wyglądasz ujmująco:D:)
OdpowiedzUsuńO widzisz, a ja w domu miodu nie mam:/ będę musiała sobie kupić kurde...
Dziś sobie zrobiłam maseczkę z zielonej glinki :>
OdpowiedzUsuńtylko winny się tłumaczy ;D. spoko, ja tylko uprzedzam ;)
OdpowiedzUsuńfajnie wyglądasz nawet z tą maseczką :D miód to dla mojej skóry i ust zbawienie :)
OdpowiedzUsuńchętnie przetestuje :)
OdpowiedzUsuńmiód dla urody najlepszy ! :) i do herbaty :D właśnie robię ;)
OdpowiedzUsuńJa aktualnie robię sobie maseczkę na włosy, którą robię z: 1 żółtko jaja, łyżecka soki z cytryny, łyżeczka soku z aloesu i łyżeczka nafty kosmetycznej. Bombowa maska do włosów.
OdpowiedzUsuńzrobię sobie taką :)
OdpowiedzUsuńTak K-POP :D
OdpowiedzUsuńnie ma za co ;D
Bardzo ciekawa Ta Twoja maseczka.
Zapraszam na rozdanie na http://natolatekswiat.blogspot.com/2012/11/konkurs-wygraj-wybrna-pare-butow.html DO WYGRANIA WYBRANA PARA BUTÓW!
OdpowiedzUsuńJa jeszcze dodaję żelatynę, zapach nieciekawy, ale cuda robi z cerą, świetnie oczyszcza.
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńJuż od dawna czaję się na maseczkę z miodem, ale jakoś nigdy nie mogę sie za to zabrać, czas to zmienić:)
OdpowiedzUsuńPrzyznam że odwykłam od robienia domowych maseczek, raczej kupuję gotowe ale ta jest ciekawa..
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądasz haha;D
OdpowiedzUsuńNie ma jak naturalna pielęgnacja skóry! :)
OdpowiedzUsuń