Przy wyborze tatuażysty..no cóż - kierowałam się talentem niekoniecznie doświadczeniem i chyba trochę zaryzykowałam ale efekt ? nie jest zły ;) zrobiłam 2 tatuaże od razy bo po jednym nadeszła ochota na kolejny - ostrzegano mnie przed tym !
Ból - kark.. bardzo :) plecy? nic nie czułam :)
Efekt :
i teraz to czym się inspirowałam ... a WY macie / planujecie jakieś tattoo ?:)
cudny!
OdpowiedzUsuńtakm naprawde dziala ;) nie sciemniam ;)
OdpowiedzUsuńahhhh tatuaze, marzy mi sie taki jeden delikatny ;)
Ja mam trzy i z pewnością chcę kolejne :) Twoje są cudowne, też mam na karku, ale kwiaty.
OdpowiedzUsuńchcialabym, ale... jednak jest ten lek przed bolem :) mysle o tatuazu 5letnim, bo ostatnio wlasnie robia takie :D
OdpowiedzUsuńja pół roku temu zrobiłam pierwszy na łopatce (napis).
OdpowiedzUsuńfajne skrzydełka :)
Prześliczny ten napis :) Być może w przyszłości się zdecyduję na jakąś ciekawą sentencję na jakimś ciekawym miejscu (palec, stopa, łopatka :P), a póki, co korzystam z henny ;)
OdpowiedzUsuń