I jeszcze taki mały mój wynalazek :)
Ptasie mleczko w wersji dietetycznej... a więc zaczynamy od podstaw - wybrałam galaretkę truskawkową dlatego jest to pianka o tym smaku. Ugotowałam ją według przepisu dodając jednak mniej wody. Gdy już ostygła a konsystencja była gęsta ubiłam galaretkę mikserem, tak jak białko :) później dodałam jogurt naturalny - na 500 ml ''galaretki'' 2 małe jogurty ( ale nie prosto z lodówki ) i później chociaż na 1-2h do lodówki i gotowe:) naprawdę Pyyycha, dobra alternatywa dla wysoko kalorycznych deserów :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz ! Jeśli masz pytanie... napisz - odpowiem :)
Jeśli obserwujesz... powiadom mnie ;) zajrzę chętnie do Ciebie ;)